Grupa E
Dość łatwa grupa Francuzów, którzy byli zdecydowanym faworytem. Trójkolorowym szyki miały pokrzyżować szwajcarskie rygle a przyglądać mieli się latynosi z tych mniej znanych ekip Ekwadoru i Hondurasu.
2014-06-15 Francja - Honduras
Rok 1982. (...) świat zapamiętał płaczącego niesamowitego bramkarza Hondurasu - Julio Cesara Arzu, który we wcześniejszych meczach dokonywał cudów i sprawił, że do samego końca rywalizacji nic w tej grupie nie było pewne. Zapamiętałem Dwukolorowych, zapamiętałem Arzu i została mi ogromna sympatia do debiutującej wtedy w MŚ ekipy z Hondurasu.
2014-06-15 Szwajcaria - Ekwador
Ottmar Hitzfeld. Wiemy z doświadczenia (casus Leo Benhackeer), że najlepszy nawet trener nie gwarantuje sukcesu, ale Hitzfeld w połączeniu z wielobarwną, wielokulturową i młodą ekipą „Nati”, tworzy mieszankę wybuchową zdolną sprawić niejedną niespodziankę. Przez eliminacje przeszli jak tornado, bez porażki i zajmują obecnie 6 miejsce w rankingu FIFA
2014-06-20 Szwajcaria - Francja
W pierwszej kolejce spotkań Francuzi bardzo wyraźnie pokonali Honduras a Szwajcaria nieprawdopodobnie męczyła się z Ekwadorem by wygrać jedną bramką strzeloną w ostatniej minucie meczu po kapitalnym kontrataku zainicjowanym przez Behramiego. Na Ekwador to wystarczyło – ledwo. Czy wystarczy na drużynę Trójkolorowych?
2014-06-21 Honduras - Ekwador
Honduras to bardzo sympatyczne, piłkarskie wspomnienia sprzed 32 lat. Ekwador, to bardzo mało sympatyczne, piłkarskie wspomnienia sprzed 8 lat. Sympatia dalej po stronie Bicolores, tym bardziej, że – moim zdaniem – Ekwador walczy z Grecją o tytuł najbardziej topornie grającej drużyny turnieju.
2014-06-25 Honduras - Szwajcaria, Ekwador - Francja
Jeżeli reprezentacja Francji jest na fali wznoszącej, to „drżyjcie narody”. Jeżeli w ostatniej kolejce spotkań w Grupie E padną wyniki zgodne z powszechnymi oczekiwaniami to będzie to pierwsza – póki co - grupa, z której do dalszych gier awansują dwie europejskie drużyny.