Agencja Pracy Twórczej
„NoomeR"

2014-06-22 Nigeria - Bośnia i Hercegowina

Mimo porażki z Argentyną, reprezentacja Bośni i Hercegowiny zostawiła po sobie lepsze wrażenie niż nigeryjskie Super Orły (gdzie do cholery są Polskie Orły?). Jednak i ich remis z Iranem nabrał wartości po dzisiejszej konfrontacji Persów z Albicelestes. Dziś jedni i drudzy zagrają o podtrzymanie szans na wyjście z grupy, przy czym porażka Nigerii, teoretycznie nie wyklucza ich z walki o 1/8 finału, a przegrana BiH oznacza dla niech pakowanie walizek i mecz i „polski mecz” z Iranem. Ewentualna wygrana w dzisiejszym meczy byłaby dla Nigerii pierwszym od 16 lat zwycięstwem w MŚ, dla debiutujących w mundialu Bośniaków byłoby to pierwsze zwycięstwo w historii. Wydaje się, że więcej atutów – przynajmniej w ofensywie – mają Ci drudzy. Z 30 bramek strzelonych w 10 meczach eliminacyjnych aż 18 jest zasługą duetu Edin Dżeko - Vedad Ibsević. Z informacji płynących ze sztabu Safeta Susića wynika, że ten duet może znaleźć się dziś w wyjściowym składzie. Defensywa Orłów z Afryki stanie dziś przed naprawdę trudnym zadaniem powstrzymania Zuko Plavich. Piłkarze z Bałkanów, jak wszyscy reprezentanci krajów dawnej Jugosławii słyną z charakteru, Nigeryjczycy do grzecznych chłopców futbolu też nie należą, mogą więc trzeszczeć kości.