2014-06-19 Kamerun vs. Chorwacja

Teoretycznie, jeszcze każda z tych drużyn ma szansę na awans. Bardzo teoretycznie jest chyba nawet szansa, że mogłyby awansować obie, ale to znacząco nadszarpnęłoby pulę cudów zarezerwowanych u Pana Boga na brazylijski mundial. Najpewniej, ten kto dziś przegra definitywnie odpadnie z dalszej rywalizacji. 

Chorwacki środek pola to marzenie każdego selekcjonera. Potwierdzeniem tego jest choćby najbardziej świeży mundialowy transfer Rakitica do Barcy. Prawdopodobnie w dzisiejszym meczu zagra jednak Luka Modrić, u którego podejrzewano kontuzje a do napadu wróci Mario Mandzukic, pauzujący w meczu z Brazylią za czerwoną kartkę z eliminacji. To może być klucz do ewentualnej wygranej Vatreni.

Skład Kamerunu nie robi aż takiego wrażenia, a dodatkowo chyba dziś nie wystąpi ich największa gwiazda grający w londyńskiej Chelsea - Samuel Eto

Zdecydowanym faworytem na papierze są Chorwaci. Buki dają im aż 54% szans na zwycięstwo przy 20% wygraną Nieposkromionych Lwów. Tylko, że „buki” nie grają.