Agencja Pracy Twórczej
„NoomeR"

2014-06-16 Iran - Nigeria

Taki ładny wstęp sobie umyśliłem. Miałem zacząć tak: „Występy Iranu w Mistrzostwach świata zdarzał się mniej więcej co… 20 lat. Debiut miał miejsce w Argentynie w 1978 roku, potem była Francja w roku 1998…” Tak miałem zacząć ale przypomniałem sobie, że Irańczycy wystąpili przecież w gronie światowej elity futbolowej również w 2006 roku i zakwalifikowali się do mistrzostw w Brazylii, co spowodowało, że teraz jeżdżą sobie na mistrzostwa co osiem lat. Futbolowego świata nie zawojowali, bo ani razu nie udało im się wyjść z grupy. W dwunastu dotychczasowych meczach zaledwie dwa razy zremisowali a ich największy dotychczas sukces to… zwycięstwo nad USA w 1998 roku. Właściwie, po tym meczu mogli już jechać do domu, bo – z oczywistych pozasportowych względów - w ojczyźnie mieli już zapewniony status półbogów. I pojechali, bo w kolejnych meczach nie sprostali Jugosławii i Niemcom. Grupa do której los przydzielił ich w tegorocznych mistrzostwach również – moim zdaniem – nie daje im nadziei na powiększenie dorobku punktowego w klasyfikacji wszech czasów. Co prawda w ostatnim przed mistrzostwami rankingu FIFA Iran lokuje się oczko wyżej niż ich dzisiejsi przeciwnicy, ale nigeryjskie Super Orły wypadały znacznie lepiej w czterech turniejach w których dotychczas brali udział. „Złota era” Nigerii to czas mundiali w USA i we Francji w ostatniej dekadzie XX wieku. W 1994 roku wywalczyli jeszcze tytuł Mistrzów Afryki a dwa lata później zdobyli w Atlancie olimpijskie złoto. I choć w 2002 i w 2010 roku Orły zakończyły mistrzostwa w fazie grupowej zdobywając w 6 meczach raptem dwa punkty, to nie są – przynajmniej dla śledzących europejska piłkę drużyną tak anonimową i nieznaną jak kadra z islamskiej republiki.

I choć na papierze zespół z Afryki mający w składzie zawodników Fenerbahce, Chelsea czy Lille wygląda znacznie groźniej, to o swoje pierwsze od 16 lat zwycięstwo w mistrzostwach świata będą musieli mocno się postarać. Iran bardzo przekonywająco wygrał eliminacje i na pewno łatwo nie sprzeda skóry.